30 października obchodziliśmy 77 rocznicę wyzwolenia Bredy przez 1 Dywizję Pancerną generała Stanisława Maczka. Operacja ta opisana w naszym poprzednim artykule została przeprowadzona w taki sposób, że miastu oszczędzono niepotrzebnych zniszczeń. W cieniu tego chwalebnego zwycięstwa i innych wielkich batalii toczących się w tym okresie i rejonie geograficznym, jak np. bitwa pod Arnhem czy ofensywa w Ardenach trwała nieco zapomniana bitwa o Skaldę. Była to seria operacji wojennych prowadzonych w celu otwarcia szlaku żeglugowego do Antwerpii, tak aby port mógł zostać wykorzystany do zaopatrywania wojsk alianckich w północno-zachodniej Europie. Kampania ta była prowadzona w północnej Belgii i południowo-zachodniej Holandii od 2 października do 8 listopada 1944 roku. Opisana została przez historyków jako niepotrzebnie trudna, ponieważ można ją było wygrać wcześniej i mniejszym kosztem, gdyby alianci nadali jej wyższy priorytet niż operacji Market Garden. Mimo opanowania i oczyszczenia z min całego ujścia Skaldy tak, że pierwszy statek dotarł do Antwerpii 28 listopada, a konwoje zaczęły dostarczać stały strumień zapasów na kontynent, zwłoka spowodowała, że tak naprawdę niewiele się zmieniło. Amerykanie do grudnia doznali dotkliwej porażki w bitwie o las Hürtgen, a sama Antwerpia, aby zakłócić przepływ dostaw, stała się celem rakiet V-2 i ostatnie dużej niemieckiej ofensywy na froncie zachodnim.
Zanim doszło do tej bitwy Niemcy zamienili porty wzdłuż kanału La Manche w twierdze. Długotrwała obrona połączona z celowym działaniem doprowadziła do zbyt dużych zniszczeń, aby dało się je wykorzystać. A było to szczególnie ważne w sytuacji, gdy po przełamaniu frontu w bitwie o Normandię alianci rozpoczęli serię szybkich ataków w głąb Francji, z dala od początkowych źródeł zaopatrzenia w prowizorycznych portach na plażach. Brak odpowiednio solidnej linii zaopatrzeniowej był głównym czynnikiem powstrzymującym dalszy ich postęp. Potrzebowali dużego portu w Antwerpii i liczyli na jego zdobycie. Był to największy śródlądowy port głębinowy w pobliżu niemieckiej granicy, połączony z Morzem Północnym rzeką Skaldą, wystarczająco szeroką i głęboką, aby umożliwić przepływ statków oceanicznych. Dlatego wyjątkowo szczęśliwym wydarzeniem było jego zdobycie 4 września przez 11 Dywizję Pancerną z pomocą belgijskiego Ruchu Oporu w stanie nieuszkodzonym nawet w najmniejszym stopniu, gotowym w każdej chwili do przyjęcia i rozładowania transportowców z zaopatrzeniem bojowym i z wojskami. Jednak jak o tym już wspominałem ufortyfikowanie ujścia Skaldy uniemożliwiało alianckim okrętom jej oczyszczenie z min. Czyniło to port w Antwerpii bezużytecznym. Niewiele zrobiono w celu odblokowania portu w Antwerpii we wrześniu, ponieważ Montgomery postanowił uczynić z operacji Market Garden i związany z tym – skok za Ren – swój priorytet, zamiast oczyścić ujście Skaldy. W międzyczasie siły niemieckie były w stanie zająć pozycje obronne i przygotować się na oczekiwaną walkę, głównie po północnej stronie wybrzeża Skaldy. Zanim doszło tam do głównych walk decydującej rundy, alianci wcześniej zajęli jej południową stronę, której operacja zajmowania rozpoczęła się 13 września, a wśród wojsk wykonujących to zadania znalazła się polska 1 Dywizja Pancerna generała Maczka. Po uporczywym boju, trwającym od 16 do 20 września, tocząc walki między innymi w miejscowości Axel, nasi żołnierze opanowali przedmoście Terneuzen i oczyścili z nieprzyjaciela cały teren położony na łuku Skaldy, przylegający od południowego zachodu do Antwerpii. Rejon ten był niezwykle istotny dla planów dowódcy II korpusu Kanadyjskiego generała Guya Simondsa i dla przebiegu całej bitwy. Posiadanie w swoim ręku tego przedmościa umożliwiało nie tylko zorganizowanie desantu na półwysep Beveland na północnym brzegu Skaldy, ale przede wszystkim stanowiło podstawę i warunek skutecznego natarcia na przedmoście miasta Breskens na południowym brzegu, położonego bardziej na zachód. Cały rejon Skaldy opanowano dopiero po przeprowadzeniu szeregu operacji wojennych. Zalicza się do nich w pierwszej kolejności trwającą od 2 października bitwę o zabezpieczenie dostępu do Południowego Bevelandu. Następującą po niej – 10 października – drugą główną operację bitwy o Skaldę, operację Switchback. Trzecią od 22 października operację Vitality. Wreszcie kończącą całą bitwę o Skaldę czwartą fazę – operację Infatuate, której celem było opanowanie wyspy Walcheren, trwającą od 1 do 8 listopada 1944 roku.
Bibliografia:
Roman Runek, Bitwa o Skaldę, Warszawa 1978.
Richard Brooks, Walcheren 1944, Warszawa 2018.
Zdjęcia: pl.wikipedia.org
(k.k.)
Najnowsze komentarze