Aktualności

CZOŁGI W WOJNIE POLSKO-BOLSZEWICKIEJ 1919-1921

1 Pułk Czołgów przybył do Polski z Armią gen. Hallera, przywieziony został do kraju transportami kolejowymi w pierwszej połowie czerwca 1919 r. Na jego macierzysty garnizon wyznaczono Łódź. Już w połowie sierpnia pierwszy pododdział – 2. kompanię czołgów pod dowództwem Francuza kpt. Jeana Dufour wysłano na front. 27 i 28 sierpnia 1919 r. wzięła ona udział w walce podczas zdobywania Bobrujska, wspierając oddziały Grupy Wielkopolskiej gen. Daniela Konarzewskiego. Było to pierwsze użycie w Wojsku Polskim czołgów na polu walki.

Żołnierze Grupy Wielkopolskiej i załogi 2. kompanii czołgów.

Kolejnym zadaniem dla tej kompanii było wsparcie oddziałów 1. Dywizji Piechoty Legionów w walkach pod Dyneburgiem 27 i 28 września. Czołgi przyczyniły się do opanowania nieprzyjacielskiego przedmościa na południowym brzegu Dźwiny. Rozjeżdżając linie drutów kolczastych umożliwiały piechocie kontynuowanie natarcia. Po dotarciu do rzeki posuwając się wzdłuż brzegu odcinały bolszewikom drogi odwrotu. Brały też udział w zdobyciu, wspólnie z piechotą i saperami, silnie bronionych fortów oraz zniszczeniu mostu kolejowego.

2. kompania czołgów pod Dyneburgiem

Na początku 1920 r. czołgi podzielono na dwa zgrupowania. Do dyspozycji Frontu Litewsko-Białoruskiego przydzielono 1. i 2. kompanię z miejscem postoju w Wilnie, a 3. i 4. kompanię do dyspozycji Frontu Ukraińskiego. Od 23 maja do 1 czerwca 3. kompania czołgów prowadziła działania rozpoznawcze oraz walki na przedpolach Kijowa. Po przerwaniu frontu przez kawalerię Siemiona Budionnego została ona przerzucona do Koziatyna, gdzie od 4 czerwca razem z 4 kompanią czołgów organizowała obronę miasta. Następnie walcząc z przeciwnikiem przez kolejne dni we współdziałaniu z pociągiem pancernym „Strzelec Kresowy” prowadziła działania obronno-opóźniające, zabezpieczając wycofanie się oddziałów piechoty na kolejne rubieże obronne. Od 3 do 6 lipca 3. i 4. kompania czołgów walczyły w rejonie Zdołbunów – Równe, prowadząc działania opóźniające i osłaniając odwrót wojsk 2. Armii gen. Kazimierza Raszewskiego. Uszkodzone czołgi, po załadowaniu na platformy kolejowe wykorzystywano do tworzenia improwizowanych pociągów pancernych. Taki manewr zastosował m.in. por. Leonard Lech na linii kolejowej Równe – Aleksandria prowadząc ogień do oddziału kozaków wspartych przez samochody pancerne. Czołgiści byli ostatnimi żołnierzami Wojska Polskiego, którzy wycofali się z Równego. Nie był to ewenement, gdyż w czasie odwrotu podstawowym zadaniem czołgów była osłona wycofujących się wojsk. Po odesłaniu do Łodzi czołgów wymagających remontu, pozostałe zgrupowano w rejonie Warszawy. Czołgi 3. kompanii (po remoncie) oddano do dyspozycji dowódcy Frontu Południowego gen. Wacława Iwaszkiewicza. Wspierały 12. Dywizję Piechoty w walkach nad rzeką Seret, pod Mikulińcami. 3 sierpnia grupa uderzeniowa w składzie dwóch pułków piechoty wsparta 3. kompanią czołgów odzyskała utracone pozycje nad Seretem, osłaniając Lwów przed bolszewikami.

1. kompania czołgów od 9 do 18 lipca w składzie 2. Dywizji Litewsko-Białoruskiej brała udział w obronie Wilna. Następnie przegrupowano ją transportem kolejowym do Lidy, gdzie ponownie weszła do walki. W Grodnie dołączyła do 2. kompanii czołgów i sztabu I Batalionu Czołgów. Obie kompanie brały udział w obronie miasta wspierając piechotę i artylerię. Na skutek przewagi bolszewików czołgi przeszły na prawy brzeg Niemna. Od 20 do 26 lipca osłaniały odwrót oddziałów polskich na trasie: Augustów-Kużnica-Sokółka-Bakuny. 2. kompania po przejechaniu ponad 150 km na gąsienicach wymagała remontu, odesłano ją do Łodzi. 1. kompania kontynuowała działania opóźniające na północny wschód od Białegostoku, broniąc mostu na Narwi i pod Łapami (29-30 lipca), a następnie walcząc pod Łomżą (od 31 lipca do 3 sierpnia). Brała jeszcze udział w walkach pod Wyszkowem i Tłuszczem, po czym czołgi zgrupowano w rejonie Warszawy. 

            W czasie gdy armie bolszewickie zbliżały się do Warszawy, Naczelny Wódz 11 sierpnia 1920 roku wydał rozkaz nakazujący zebranie wszystkich czołgów i zgrupowanie ich w odwodzie na Pradze. Mimo ogromnych wysiłków ze strony dowództwa pułku (mjr Bogumił Skibniewski) z chwilą podjęcia przygotowań do obrony na przedmościu zdołano zgromadzić na Pradze jedynie 23 czołgi z 4. i 5. kompanii. Później, w drugim dniu bitwy warszawskiej po dotarciu części czołgów z 1. i 2. kompanii ich liczba wzrosła jednak tylko do 48 (część 1. kompanii wysłana do Łodzi do remontu, a 3. kompania w walkach pod Lwowem). Rozwój sytuacji operacyjnej w rejonie Radzymina sprawił, że zgrupowane czołgi ponownie rozdzielono, a poszczególne plutony kierowano na najbardziej zagrożone odcinki frontu. Brały udział w walkach pod Radzyminem, Dybowem i Okuniewem w znaczący sposób wzmacniając siłę uderzenia oddziałów polskiej piechoty. Niewykonanie rozkazu Naczelnego Wodza było prawdopodobnie przyczyną zmiany na stanowisku dowódcy 1. Pułku Czołgów. 16 sierpnia mjr. Skibniewskiego zastąpił ppłk Wilhelm Orlik-Rückemann. 17 sierpnia 15. Dywizja Piechoty wykonująca uderzenie z przedmościa praskiego na Mińsk Mazowiecki, została wzmocniona trzema pociągami pancernymi i pięcioma plutonami czołgów. Był to pierwszy w Polsce przypadek użycia w walce większego zgrupowania pancernego, dowodził nim mjr Mieczysław Seweryn Nowicki. Wsparcie 15. Dywizji Piechoty zgrupowaniem pancernym pozwoliło szybko zdobyć wyznaczone miasto, a jednocześnie odciążyło siły 4. Armii nacierającej w ramach zgrupowania uderzeniowego znad Wieprza.

Czołgi Renault FT w Mińsku Mazowieckim

Z kolei, 18 sierpnia zgrupowanie pancerne zostało przydzielone 5. Armii gen. Władysława Sikorskiego w celu odcięcia dróg odwrotu siłom 4. Armii bolszewickiej i III Korpusu Kawalerii wycofującym się spod Torunia i Płocka w kierunku północnym do Prus Wschodnich i północno-wschodnim na Litwę.

Źródło: Adam Przybylski, Wojna Polska 1918 – 1921, Warszawa 1930

Zgrupowanie mjr. Nowickiego jako oddział pościgowy Grupy Operacyjnej (GO) gen. Franciszka Krajowskiego miało prowadzić działania wzdłuż linii kolejowej Ciechanów – Mława. Wieczorem 20 sierpnia oddziały GO wyruszyły w nakazanym kierunku, staczając po drodze wiele potyczek. 21 sierpnia czołgi 2. kompanii wsparły natarcie 22. Pułku Piechoty w wypadzie na południowy zachód od stacji Krośnica, gdzie wzięto do niewoli duży oddział bolszewickiej 55. Dywizji Strzelców. Tego dnia zdobyto również Mławę. Następnie blokowano kierunki odwrotu sił bolszewickich, patrolując wzdłuż linii kolejowej Mława-Działdowo. Podczas realizacji tych zadań 22 sierpnia pod Wyszynami doszło do starcia polskich pociągów pancernych („Danuta” i „Halerczyk”) z siłami III Korpusu Kawalerii komkora Gaj-Chana. Mimo determinacji polskich załóg blokada została przerwana i znaczna część sił bolszewickich wyrwała się z okrążenia. W czasie tych walk zginął mjr Nowicki. Szybka reakcja gen. Krajowskiego pozwoliła zamknąć powstałą lukę. Do 26 sierpnia zgrupowanie pancerne patrolowało wyznaczony odcinek, po czym wróciło do Warszawy pozostając do zawieszenia broni w odwodzie Naczelnego Dowództwa.

Działania czołgów i pociągów pancernych skutecznie wspierających jednostki piechoty wysoko ocenił marszałek Józef Piłsudski. Pozytywnie wyraził się też o poziomie wyszkolenia pancerniaków. Należy także zwrócić uwagę, na duże znaczenie psychologicznego oddziaływania czołgów na żołnierzy, jako rodzaju nowej broni (szczególnie w początkowym okresie wojny). Bolszewicy, którzy w większości pierwszy raz widzieli takie maszyny, przeważnie nie próbowali z nimi walczyć, lecz uciekali na sam ich widok.

Po podpisaniu rozejmu kompanie czołgów w składzie trzech batalionów skierowano do nowych miejsc postoju (Warszawa, Żurawica pod Przemyślem i Biedrusko k. Poznania).

Źródła:

Fotografie domena publiczna

B. Jeżewski, Udział czołgów w akcji pod Dźwińskiem, „Przegląd Wojskowo-Techniczny”, T. 5, z. 4/1929

J. Kuszelewski, Fragmenty niektórych działań naszych czołgów na froncie w latach 1919-1920, „PWT” , T. 5, z. 3/1929; Czołgi pod Mikulińcami, „PWT”, T. 5, z. 4/1929;

J. Naspiński, Czołgi Renault’a w natarciu na Bobrujsk w dniu 28 sierpnia 1919 r., „PWT” T. 5, z. 4/1929;

 B. Waligóra, Działalność czołgów i pociągów pancernych w boju na przedmościu Warszawy w sierpniu 1920 roku, „PWT” T. 11, z. 5 i 6/1932 oraz T. 12, z. 1 i 2/1932;

F.I.

0 Udostępnień

Comments are closed.