Aktualności

1945 – 1. WARSZAWSKA BRYGADA PANCERNA IM. BOHATERÓW WESTERPLATTE W WALCE O TRÓJMIASTO.

W nawiązaniu do wcześniejszych artykułów, które opublikowaliśmy na stronie internetowej Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, a które opisywały boje polskiej broni pancernej w trakcie Operacji Pomorskiej, należy zaprezentować ostatni epizod tych walk, czyli zmagania zbrojne na Pomorzu Gdańskim. 1. Armia Wojska Polskiego w marszu na północ Polski, tocząc boje pod Mirosławcem, Borujskiem i Kołobrzegiem, wspólnie z Armią Czerwoną rozcięła Pomorze na dwa izolowane rejony operacyjne. Przed 2. Frontem Białoruskim stanęło teraz zadanie oczyszczenia z wojsk przeciwnika Pomorza Gdańskiego, czyli niemieckiej 2. Armii, odciętej od głównych sił Grupy Armii „Wisła”. Niemcy walczyli przy wsparciu jednostek marynarki wojennej i kontynuowali pośpieszną ewakuację morzem. Od tempa operacji zależało, kiedy wojska Frontu będą mogły przegrupować się na kierunek berliński. Koncepcja marszałka Konstantego Rokosowskiego, aby 1. i 2. Front Białoruski po osiągnięciu wybrzeża Bałtyku działały na rozbieżnych kierunkach, została zachowana. Rokosowski obawiał się że nieprzyjaciel po najmniejszym zahamowaniu marszu wykorzysta to do zorganizowania oporu. Dowództwo Armii Czerwonej przychylając się do tych zamiarów, zabrała marszałkowi Gieorgijowi Żukowowi 1. Armię Pancerną Gwardii i polską 1. Brygadę Pancerną im. Bohaterów Westerplatte. 5 lutego 1945 roku nakazało także opanować Gdynię i Gdańsk nie później niż do 20 marca. Zalecała atakować prawym skrzydłem wzdłuż Wisły. Równolegle lewe skrzydło miało przez Słupsk, Lębork i Wejherowo przedostać się pod Gdynię. Radziecka 1. Armia Pancerna Gwardii wraz z przydzieloną jej polską 1. Brygadą Pancerną miała zostać użyta właśnie na lewym skrzydle, co wskazuje na uznanie tego kierunku za decydujący. Polska 1. Brygada Pancerna, która od 24 lutego nosiła zaszczytne miano „Warszawskiej”, składała się wtedy tylko z 2. i 3. batalionu czołgów. 1. batalion ze względu na straty został czasowo rozformowany, a ocalałe maszyny rozdysponowane pomiędzy pozostałe bataliony. Powracające z napraw wozy 1. batalionu także były doraźnie włączane do pozostałych dwóch batalionów w trakcie prowadzonych działań bojowych.

Radziecki T-34 w 1945 roku w Gdańsku. Foto: trójmiasto.pl

6 marca siły 2. Frontu Białoruskiego zgodnie z planem przeszły do natarcia, a podporządkowanie im 1. Brygady Pancernej poprzez wyłączenie jej ze składu 1. Armii WP nastąpiło 8 marca. 1. Armia Pancerna Gwardii rozpoczynając marsz z rejonu Kołobrzegu już 10 marca była pod Słupskiem, skąd wyruszyła w kierunku Zatoki Gdańskiej. Po wykonaniu przemarszu po trasie: Ramlewo, Białogard, Koszalin, Sławno, Słupsk – 11 marca polska 1. Brygada Pancerna dostała rozkaz, by niezwłocznie zaatakować Wejherowo, które stanowiło pozycje ryglową mogąca udaremnić przełamanie w kierunku Zatoki Gdańskiej od zachodu. 12 marca uderzyła na ten umocniony rejon od zachodu i północy działając w składzie radzieckiego 8. Korpusu Zmechanizowanego. Po przełamaniu obrony przeszła do pościgu. Szybkim marszem zajęły Rumię i Białą Rzekę, a pod Śmiechowem i Redą zniszczyła cofające się kolumny niemieckie. Następnie docierając do przedpola Janowa usiłowała uchwycić z marszu przejście przez rów przeciwczołgowy. Zaskoczenie nie powiodło się. Niemieckim obrońcom z 4. Dywizji SS Polizei udało się zatrzymać atakujących na dłużej. Nocny atak 14 marca nie dał rozstrzygającego wyniku, a wróg zniszczył osiem polskich czołgów. Miasto pozostało w rękach niemieckich aż do 18 marca. Na innych odcinkach frontu radzieckie generalne natarcie na Gdynię rozpoczęte 14 marca trwało jednak dalej. Rozgorzały zacięte walki w trakcie których radzieccy dowódcy chętnie dokonywali przegrupowań. W związku z natarciem na odcinku sopockim polską 1. Brygadę Pancerną zaangażowaną w walki pod Janowem, 17 marca skierowano do pobliskich Łężyc celem rozpoznania obrony przeciwnika. Jako, że najkrótsza droga była zamknięta przez Niemców, Polacy musieli dokonać obejścia przez Redę, Wejherowo, Zamek, Nowy Dwór, Bieszkowice, Koleczkowo, Głodówko i dojść do Łężyc od południa. W trudnym terenie i rozmokłymi drogami okazało się to bardzo męczące, czasochłonne i przeciągnęło się do dnia następnego. Na miejscu przyszło 3. batalionowi czołgów wraz z radziecką 101. Dywizją Piechoty przeprowadzić rozpoznanie walką w rejonie wzgórza 165. Wieczorem skierowano ją w rejon Regulewa. Tam w drugim rzucie podporządkowano ją jako odwód radzieckiemu 1. Korpusowi Pancernemu, gdzie zbierała siły i uzupełniała sprzęt. Od 21 marca razem z Armią Czerwoną wychodząc w rejonie na zachód od Wielkiego Kacka uczestniczyła w przełamaniu silnej obrony nieprzyjaciela. 24 marca wraz z radzieckimi brygadami pancernymi osiągnęła główną pozycję obrony wrogich sił w rejonie Małego Kacka. Rozdrobniona na pododdziały, ze względu na bardzo podmokły teren, w ciągu dnia toczyła zaciekłe walki. Nocą, we współdziałaniu z radziecką piechotą, odparła niemiecki kontratak. Po rozcięciu przez Rosjan zgrupowania Niemców na dwie części, atakiem na  Sopot i Oliwę od 25 marca rozgorzały walki o Gdynię gdzie polskie czołgi weszły w granice miasta przechodząc ze wzgórz Orłowa na przedmieścia Witomina. Wieczorem 26 marca osiągnęła cegielnię na południowym skraju miasta. 27 marca przedzierając się przez zapory i tory kolejowe zdobyła w walkach ulicznych ulicę Świętojańską, plac Kaszubski i Jacht Klub. Polska brygada pozostała na miejscu nawet wtedy gdy jeszcze tego samego dnia pod naciskiem dowództwa marszałek Rokossowski został zmuszony odesłać 1. Armię Pancerną Gwardii z powrotem do 1. Frontu Białoruskiego. 28 marca radziecko-polskie oddziały zdobyły port, kończąc tym samym walki o Gdynię. Resztki niemieckich obrońców przedostały się na Kępę Oksywską i Hel. Dogorywała także obrona Gdańska. Symbolicznie do szturmu włączono Polaków. Z brygady wydzielono batalion piechoty zmotoryzowanej i wzmocniono go plutonem czołgów. Polscy czołgiści po walce w zachodniej części miasta dotarli do Śródmieścia, gdzie symbolicznie zatknęli biało-czerwoną flagę nad gmachem Dworu Artusa. 30 marca, nie mając już szans na ewakuację, resztki garnizonu skapitulowały. Nieliczna grupa niemieckich żołnierzy, która pozostawała jeszcze na Westerplatte, poddała się 31 marca. 29 marca 1. Brygada Pancerna w składzie radzieckiego 132. Korpusu Armijnego ześrodkowała się na przedmieściu Chylonii, gdzie 3. batalion czołgów prowadził rozpoznanie walką umocnień niemieckich na Kępie Oksywskiej osiągając rejon wzgórza 60. 30 marca batalion ten ześrodkował się w rejonie Zagórza i został podporządkowany 40. Korpusowi Armii. 2. batalion czołgów, który wspierał w tym dniu natarcie radzieckiego pułku piechoty, również przeszedł do rejonu Zagórza. 31 marca cała Brygada przez Janowo i Rumię przemaszerowała do rejonu kolonii Dębogóra, skąd weszła do walk o Kępę Oksywską. Odpierała tam liczne, rozpaczliwe kontrataki Niemców, zdobyła folwark Dębogórze, skąd wycofała się pod silnym ogniem artylerii niemieckiej. Atak ponowiono w nocy, lecz rano na skutek kontrataku Brygada ponownie wycofała się do lasu. Dopiero    w trzecim ataku odzyskała folwark, rozbijając oddziały nieprzyjacielskie wycofujące się z Pogórza w kierunku Kosakowa. Pozostałe jeszcze broniące się resztki niemieckiego VII. i XXXXVI. Korpusu Pancernego Armia Czerwona i polska 1. Brygada Pancerna systematycznie likwidowała od 31 marca do 5 kwietnia i stopniowo wypierała także z Zagórza, Mechelinka i Rewy. 3 kwietnia walczyła o przełamanie obrony niemieckiej wzdłuż szosy Pogórze – Kosakowo. Szczególnie zacięte walki miały miejsce o wieś Suchy Dwór, która kilkakrotnie przechodziła z rak do rąk i ostatecznie została opanowała razem z Pogórzem zdobytym brawurowym atakiem 2. batalionu czołgów. Po wyzwoleniu obu miejscowości brygada oderwała się od piechoty i manewrem od południa dotarła do Babiego Dołu, gdzie 5 kwietnia nastąpił finał bitwy. Następnie opanowała Nowe Obłuże i atakiem na stanowiska baterii nadbrzeżnej na Oksywiu zakończono działania bojowe. 7 kwietnia 1. Brygada Pancerna przeszła z Gdyni przez Orłowo i Sopot do Gdańska, gdzie pozostała do 13 czerwca 1945 roku. Nie był to jednak koniec walk w Zatoce Gdańskiej, gdyż Niemcy wciąż utrzymywali Hel i Wyspę Sobieszewską, z której kontynuowali ewakuację cywilów. 3 kwietnia utrzymywali jeszcze przyczółki w rejonie Górek Zachodnich. Poprzestawano na działaniach blokujących. Dopiero 10 maja oddziały niemieckie na Helu i na wschód od Gdańska skapitulowały. Stopniowo poddawały się pozostałe punkty oporu. Obrońcy Mierzei Wiślanej skapitulowali dopiero 13 maja.

Wyzwalając ostatnie skrawki gdańskiej ziemi symbolicznie w pobliży Westerplatte dobiegła kresu epopeja bojowa głównych sił 1. Brygady Pancernej noszącej imię jej bohaterów. Po zakończeniu operacji została ona (jak to wspomniałem wyżej) w Gdańsku celem obrony wybrzeża. Powodem takiej decyzji były ogromne straty w sprzęcie poniesione w ciągu ostatnich kilku tygodni walk. Mimo to z ostatnich 10 sprawnych czołgów sformowano kompanię, którą włączono do 4. Pułku Czołgów Ciężkich. W tym składzie wzięła ona udział w Operacji Berlińskiej, a ostatni sprawny czołg Brygady dotarł nad Łabę 5 maja 1945 roku.

Bibliografia:

Marcin Leszczyński; Pomorze 1945; Warszawa 2014.

Tadeusz Stępniowski; Udział 1. Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte w walkach o wyzwolenie Gdyni i Gdańska. Wybrane operacje i walki ludowego WP; Warszawa 1956.

Stanisław komornicki; Regularne jednostki ludowego Wojska Polskiego, Formowanie, działania bojowe, organizacja, uzbrojenie, metryki jednostek piechoty; tom 1; Warszawa 1977.

Stanisław Komornicki; Regularne jednostki ludowego wojska Polskiego. Formowanie, działania bojowe, organizacja, uzbrojenie, metryki jednostek kawalerii, wojsk pancernych i zmotoryzowanych; tom 3; Warszawa 1987.

0 Udostępnień

Comments are closed.